Czy ktoś zna lidera, który:

• szuka odpowiedzi zamiast z góry wiedzieć jaka odpowiedź jest ta jedyna i właściwa
• po prostu zadaje pytania, a nie przesłuchuje
• uwzględnia opinie innych, w tym ich wielość i różnorodność
• słucha z uwagą
• zmienia zdanie pod wpływem argumentów, a nie z powodu swojego widzimisię
• bierze odpowiedzialność na siebie zamiast szukać ofiarnych kozłów
• potrafi się znaleźć w „nie wiem”
• dziękuje, przeprasza, prosi, docenia, uwzględnia, szanuje
• jest miły, jest miły, jest miły
• jest asertywny zgodnie z definicją, a nie wg powszechnego wyobrażenia, że asertywny znaczy egotyczny, egocentryczny, egoistyczny
• rozumie związek między niezależnością myślenia i współzależnością tworzenia
• jest człowiekiem, a nie autoamtycznem obiągnietym ludzką skórą

Czy któś zna takiego lidera?

Nawet jeśli nie, oni istnieją, a na pewno można ich stworzyć – dla dobra każdego z nas.